Zadbaj o dobrą dietę nie tylko dla siebie

zdrowa dieta
Rasa Kasparaviciene z Unsplash

Vaccinium macrocarpon Aiton czyli po łacinie żurawina wielkoowocowa to bardzo ciekawy owoc. Choć wielu z nas nie uważa go wcale za zbyt wyszukany, kiedyś był prawdziwym rarytasem. Nie sam smak jednak zadecydował o drastycznym wzroście jego popularności. Jakie więc posiada jeszcze zalety? Jest ich naprawdę dużo, a większość z nich dotyczy układu moczowego, jak również płciowego, dlatego żurawinę tę stosuje się powszechnie w środkach na potencję. Przyjrzyjmy się temu faktowi z bliska.

Ewolucyjny przypadek?

Na początku warto wspomnieć o tym, iż męskie narządy rozrodcze są do tej pory ciekawą zagadką wśród biologów – trudno wszak wyjaśnić skąd w przyrodzie pomysł na to, by drogi moczowa z płciową schodziły się w cewkę, którą nazywamy zazwyczaj błędnie moczową. Jest to cewka moczowo-płciowa, ponieważ zbiegają się tu drogi wyprowadzające zarówno filtrujących krew z niepotrzebnych nam substancji nerek, jak i produkujących niosące  nasz materiał genetyczny plemniki jądra. Co ciekawe w bardzo prymitywnym, zarodkowym rozwoju pierwsze zawiązki obu układów narządów – moczowego i płciowego mają to samo pochodzenie, odrębne od powłokowego, pokarmowego, nerwowego czy kości i mięśni – aparatu ruchu. Dopiero później pojawiają się podziały, w wyniku których wytworzone zostają jajniki lub jądra oraz nerki. Choć może nam się wydawać niehigieniczne wydalanie moczu tą samą drogą, którą wyprowadzana jest sperma – bez obaw, nad wszelkimi problemami czuwają dwa podstawowe czynniki. Po pierwsze plazma nasienia posiada szereg substancji, które zapewniają plemnikom przetrwanie w trudnych warunkach, neutralizują wpływ szkodliwych substancji. Nie powinny jednak musieć tego robić, ponieważ w warunkach fizjologicznych wytrysk możliwy jest jedynie podczas wzwodu, kiedy to cewka moczowa powinna być zamknięta.

Żurawina początkiem dobrej zabawy

No dobrze, ale jaki ma to tak naprawdę związek z żurawiną? Posiada ona, jak większość spożywanych przez nas owoców witaminę C, która wspomaga odporność, minerały (miedź, cynk, magnez, mangan) i w końcu charakterystyczny związek PAC, czyli proantocyjanidy. Nie należy się bać – ich działanie nie ma zbieżności z cyjankami, które znamy z powieści, gdzie stanowią szybką truciznę. Tu przeciwnie – jest to związek, który ma duże znaczenie dla zahamowania niepożądanych bakterii w drogach moczowych. Choć infekcje cewki moczowej i nie są zbyt częste – zdarzają się i trzeba dbać o to, by nie wystąpiły choćby ze względu na ból, który towarzyszy takiej przypadłości. Niektóre szczepy, które atakują tę okolicę mogą wywołać równie negatywne odczucia co wydalanie kamieni nerkowych, które nazywa się „rodzeniem” ze względu na ból porównywalny intensywnością z porodowym u kobiet. Dodatkowe zabezpieczenie przed infekcjami intymnymi jest szczególnie ważne u mężczyzn uprawiających seks z przygodnymi partnerami – nigdy nie wiadomo, czy partner nas czymś nie zarazi, zwłaszcza jeśli stosunek odbywa się bez prezerwatywy.

Dla wymagających od siebie więcej

Niektórym facetom oprócz dobrego zabezpieczenia czasem po prostu trzeba dodatkowego doładowania. Stąd przykładowo w przypadku środka Permen skład (dostępny na stronie http://www.permen.pl/permen-king.html) oprócz żurawiny zawiera inne składniki polepszające jakość erekcji. Wspomniany już wzwód polega na wypełnieniu krwią ciał jamistych prącia, co jest możliwe dzięki działaniu tlenku azotu (NO), którego bezpośrednim prekursorem jest inny składnik produktu – L-arginina. Zwiększenie jej ilości poprzez spożycie ma istotny wpływ na wydłużenie maksymalnego czasu erekcji oraz pozwala na ułatwienie normalnego funkcjonowania członka u osób z impotencją. Z kolei enzymy odpowiedzialne za przekształcanie L-argininy do tlenku azotu pobudzane są przez zawarty w Permenie wyciąg z buzdyganka naziemnego i żeń-szenia.

Twoje zdrowie, zwłaszcza jeśli chodzi o narządy płciowe, jest tym co powinieneś pielęgnować najbardziej. Jeśli czujesz, że potrzebujesz wzmocnienia lub uzupełnienia odporności – nie wahaj się i stosuj wszystko to, co sprawi, że życie (i współżycie) stanie się lepsze.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem

Tekst sponsorowany

PODZIEL SIĘ: